Czyszczenie, smarowanie i konserwacja łańcucha motocyklowego.
04.11.2019
Wiele osób zastanawia się, czym myć łańcuch motocyklowy, czy w ogóle można to robić samodzielnie... Oczywiście – konserwacja własnej maszyny jest bardzo ważną częścią życia kierowcy. Z tego krótkiego poradnika dowiesz się, na czym polega smarowanie łańcucha, jaki środek wybrać, w co warto zainwestować. Nie zwlekajmy, motor czeka!
Jak i czym czyścić łańcuch motocyklowy?
W zdecydowanej większości jednośladów stosuje się łańcuchy, które pełnią istotną rolę w przenoszeniu napędu na tylne koło. Awaria tej niepozornej części uniemożliwia dalszą jazdę, więc należy zrobić wszystko, by łańcuch był czysty, a zarazem nasmarowany. Dlatego już na wstępie przestrzegamy przed błędem popełnianym przez nowicjuszy, który polega na wizycie na myjni bezdotykowej lub skorzystaniu z prywatnej myjki ciśnieniowej. Silny strumień wody połączonej z detergentem faktycznie doskonale usuwa zabrudzenia. Ale w tym samym czasie wypłukuje smar, który znajduje się na łączeniach ogniw łańcucha, a tego należy uniknąć.
Do czyszczenia warto podejść na spokojnie, najlepiej w wolnej chwili, niebezpośrednio po jeździe. Motor należy unieść podnośnikiem lub stopką centralną, by mieć nieco łatwiejszy dostęp do łańcucha. Ponieważ jest on nieustannie narażony na osadzanie się brudu, a jeździsz po różnych rodzajach nawierzchni i w odmiennych warunkach pogodach, zadanie nie będzie takie łatwe. Pamiętaj o przebraniu się w roboczy strój, bo szkoda byłoby poplamić ubrania.
Dobrze jest zainwestować w zestaw do czyszczenia łańcucha motocyklowego – w cenie kilkudziesięciu złotych otrzymuje się niezbędny preparat, smar oraz szczotkę o specjalnym kształcie umożliwiającym dotarcie do każdego zakątka łańcucha. Oczywiście każdy z tych elementów można także zamówić osobno. Warto też mieć pod ręką suchą, czystą, bawełnianą ścierkę.
Dostępne na rynku preparaty usuwają stary smar i nagromadzone zabrudzenia, ale nie odtłuszczają samego napędu, więc zmniejsza się ryzyko jego uszkodzenia, a żywotność – wydłuża się. Podobne efekty przynosi czyszczenie benzyną ekstrakcyjną czy naftą, jednak wielu kierowców woli zainwestować w polecane środki, których skład zapewnia najlepsze efekty pielęgnacyjne. Po użyciu chemii nie pozostaje nic innego, jak sięgnąć po szczotkę, a na końcu wytrzeć łańcuch wspomnianą już, bawełnianą ścierką.
Smarowanie łańcucha w motocyklu – kiedy, czym i jak?
Regularnie czyszczony łańcuch posłuży dłużej, niż zaniedbany, ale należy pamiętać również o jego konsekwentnym smarowaniu. Bez tego bardzo szybko dojdzie do niepożądanej awarii. Jak często przystępować do samodzielnej konserwacji? Tu nie ma jednej reguły, bo wiele zależy od pojazdu, którym się poruszasz oraz warunków, w jakich to robisz. Oto kilka popularnych rad.
- • „Smaruj po każdej jeździe” - tak robią doświadczeni pasjonaci off-roadu (i trudno się dziwić).
- • „Smaruj po pełnym tankowaniu i po każdej ulewie” - tak radzą doświadczeni kierowcy.
- • „Smaruj tak, jak zaleca producent” - w ten sposób najłatwiej się pilnować, przeprowadzając konserwację na przykład po każdorazowo przejechanym dystansie 400 kilometrów.
Najlepiej jednak skupić się na posiadanym motorze i konkretnym łańcuchu. Podpytać sprzedawcę, producenta i innych użytkowników na forach internetowych. Zebrane i zestawione w ten sposób opinie można scalić w jedną regułę, której trzeba się później konsekwentnie trzymać. Pamiętaj, że choć konserwacja łańcucha motocyklowego jest czynnością, która daje się wykonać samodzielnie, zawsze możesz powierzyć ją sprawdzonym serwisantom i mechanikom.
- • Łańcuch smaruje się od dołu i od wewnątrz. Spokojnie, siła odśrodkowa załatwi rozprowadzenie preparatu po o-ringach.
- • Nie nakładaj smaru na wilgotny łańcuch, nie ruszaj od razu w trasę.
- • Środek do smarowania dobieraj pod kątem pogody (polimerowa baza na deszcz, zawartość teflonu na upały czy off-road!).
- • Stosuj się do wytycznych producenta smaru.
Konserwacja podstawą żywotności łańcucha w motorze
Spray, smar, szczotka do czyszczenia łańcucha motocyklowego – wiesz już, że trzeba w nie zainwestować. Ale czy czyszczenie i smarowanie to wszystkie czynności, jakie na Ciebie czekają? Niekoniecznie.
Samodzielnie można jeszcze podjąć się naciągania łańcucha – nie może być ani zbyt luźny, ani zbytnio napięty. Zwykle określa się dopuszczalny luz na poziomie około 35 milimetrów w górę i w dół (przy obciążeniu motocykla masą kierowcy). Uwaga! Nieco większy luz, z uwagi na charakterystykę jazdy, stosuje się w przypadku pojazdów enduro, off-road czy supermoto.
Wszystkie powyższe uwagi zalecam skonsultować z serwisantami i producentami, aby znaleźć najlepsze rozwiązania dla swojego łańcucha i motocyklu. Warto inwestować w sprawdzone, polecane produkty lub wybierać gotowe zestawy. Miniaturowy smar w schowku również nie zawadzi. Powodzenia!